Budyniowa kasza jaglana ze startą gruszką ( w środku), babcinym dżemem truskawkowym,
żółtą śliwką, suszonymi śliwkami, i orzechami włoskimi.
Po udanym debiucie owsianki z budyniem, postawiłam na kaszę jaglaną. Dlaczego ta, miałaby nie być tak pyszna jak płatki owsiane?. Zrobiłam. I nie żałuję! Bo w smaku, w żaden sposób nie odbiega od tej pierwszej. Do tego otwarty , babciny dżem truskawkowy (mega słodki!), sprawia, że to śniadanie nie potrzebuje dużo więcej składników:)
Solidna porcja, z racji tego, że dzisiaj druga jazda, drugi wyjazd na miasto:) Mam nadzieję , że dziś będę lepszym kierowcą:)
A budyniowej jaglanki to jeszcze nie robiłam. Musi być wspaniała w smaku :) Przyszłam do Ciebie na takie śniadanie :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kursie jazdy!
mniam! uwielbiasz wszystko, co budyniowe
OdpowiedzUsuń