Dzisiaj miałam wielką ochotę, na porządną porcję sytego, dobrego makaronu. I zrobiłam. Niedzielne południe wypełnione niezwykłą wonią smażonego czosnku, kurczaka i masła orzechowego;)
Według mnie w połączeniu z pomidorem i fasolką, tworzą jeden z lepszych makaronów jakie jadłam w życiu:)
A teraz czas wziąć się za naukę ( weekend upływa , a ja jeszcze nic nie zrobiłam:D)
Składniki:
- 70 g makaronu ( u mnie pełnoziarniste spaghetti)
- 100 g piersi z kurczaka
- 1/2 łyżeczki oleju sezamowego
- łyżka oliwy
- 1/2 łyżeczki harissy
- ząbek czosnku
- pomidor
- 100 g fasolki szparagowej ( u mnie mrożona)
- łyżka masła orzechowego
- sól
- pęczek natki pietruszki
Orzechowa nuta tego dania podbiła moje serce... <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś Fix Knorr'a Kurczak w aksamitnym sosie orzeszkowym. Odkąd zaczęłam gotować, nie używam gotowych mieszanek. Na dobrą sprawę zapomniałam o tym sosie, muszę pomyśleć o czymś z dodatkiem masła orzechowego, bo bardzo lubiłam to danie.
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe sprawdza się świetnie w wytrawnych połączeniach. Lubię takie makarony :)
OdpowiedzUsuńO jaa. Chcę go!:D
OdpowiedzUsuń