sobota, 22 września 2012

Zapomniane kiwi. Pęczak.

Kiedy ja jadłam kiwi..?.
Zapomniany przeze mnie smak...
Śniadanko miało być zupełnie inne (zaplanowane pancakes), ale z braku pewnego składnika, wyszło to co wyszło:)
Pęczak z pyszniutkim kiwi:)

Składniki:
  • 100 g kaszy pęczak
  • 250 ml wody
  • 50 ml mleka
  • łyżka siemienia lnianego
  • dodatkowo(*)
(*) masło orzechowe, serek waniliowy, orzechy laskowe i nerkowca, cynamon, kiwi.

Pęczak gotuję w wodzie z dodatkiem mleka, ok 25 min. Dodaję siemię, mieszam. Podaję z dodatkami.

Autor: o
Etykiety:

4 komentarze:

  1. anpapi22 września 2012 03:11

    ja też o kiwi na długi czas zapomniałam, a teraz powróciło do łask^^
    całe wieki nie jadłam już tej kaszy! a jakie pyszne dodatki u Ciebie<3

    OdpowiedzUsuń
  2. whiness22 września 2012 03:15

    O, ja dawno nie jadłam tej kaszy, a jest jedną z moich ulubionych. Dzięki za przypomnienie o jej istnieniu ;)
    Plus za bogactwo dodatków :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Magdalens.22 września 2012 04:52

    Pycha:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy22 września 2012 10:52

    Pęczak w świetnym wydaniu :) Już dawno go nie jadłam...

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)