niedziela, 23 września 2012

Moja pierwsza. Owsianka w słoiku po maśle orzechowym.

Nadmierne dodawanie masła do wszelkiego rodzaju potraw (zarówno na słodko, jak i na słono...)
Zachłanne wyjadanie go łyżeczką, gdy nikt nie patrzy...
Niecierpliwe spoglądanie  do słoika, aby ujżeć choć cień dna...
A wszystko po to, aby zjeść tak pyszne, pełne rozpusty, niedzielne śniadanie: Owsiankę w słoiku po maśle orzechowym:)
Śniadanko niby takie jak zwykle, bo przecież to słoikowe smarowidło, dodaję niemal codziennie , jako urozmaicenie moich śniadań. Ale taka owsianka w słoiczku smakuje zupełnie inaczej...
Smaku rozpuszczającego się masełka na szklanych ściankach pojemnika nie da się opisać, tego trzeba spróbować:)

Składniki:
  • 5 łyżek płatków owsianych
  • szkl mleka( pół na pół z wodą)
  • maliny
  • banan
  • orzechy włoskie.
Płatki owsiane dodaję do gotującego się mleka z wodą. Gotuję ok 5 min. Przekładam do słoika po maśle orzechowym, na przemian z bananem, orzechami i malinami.

7 komentarzy:

  1. A ja nadal nie miałam słoiczkowego debiutu ;) Twój jest nad wyraz udany.

    OdpowiedzUsuń
  2. niecierpliwie czekam na koniec mojego masełka, bo chcę już w końcu spróbowac takiej owsianki! jakie to musi byc pyszne<3 a jeszcze z takimi dodatkami,mniam;D

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, owsianka w słoiczku to cudo! *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Owsianki uwielbiam, ale w słoiku po maśle orzechowym, które zresztą uwielbiam, jeszcze nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile u mnie już było tych słoików:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealne połączenie;) Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam też taką w słoiku po nutelli ;) Pysznie to u Ciebie wygląda.

    OdpowiedzUsuń