Znaleziony u
Emmy, przepis na pudding z kaszy manny, leżakował bardzo długo w moich zakładkach. Dzisiaj doczekał się. Wypróbowałam. I mogę śmiało stwierdzić, że będę do niego wracać częściej...
Delikatny smak kaszy, w połączeniu z chrupiącymi orzeszkami i słodkim kakao...Mniam:)
Co ja bym zrobiła bez blogu Emmy? Tyle inspiracji na śniadania... Tak wiele już wypróbowanych... I tyle czekających na swoją kolej...
Składniki:
- 3 łyżki kaszy manny
- 1,5 szkl. mleka ( u mnie pół na pół z wodą)
- szczypta cynamonu
- łyżeczka kakao
- łyżeczka wody
- łyżka masła orzechowego
- garść orzechów laskowych
Mleko ( u mnie z wodą) zagotować. Wsypać kaszę mannę, gotować do zgęstnienia. Zmniejszyć ogień, dodać masło orzechowe, cynamon, kakao rozpuszczone w łyżeczce wody oraz pokrojone orzechy laskowe. Gęstą masę wlać do salaterki. Na wierzch posypać orzechy. Miseczkę przykryć, np. folią i odstawić do lodówki na noc. Podawać schłodzone. Smacznego!
Kilka dni temu jadłam swój pierwszy pudding :) Może wypróbuję Twojego w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńA co do ciasteczek - suszone śliwki sprawdzą się jak najbardziej :):)
też muszę zrobić! uwielbiam puddingi :)
OdpowiedzUsuńi ja je uwielbiam. :D idealna propozycja na śniadanie
OdpowiedzUsuńpyszne smaki <3
OdpowiedzUsuń