Dzisiejsze śniadanie robione było późnym wieczorem:) Krzątająca się po ciemnej kuchni, w szlafroku stwierdziłam , że o tej porze roku to najlepszy sposób na poranne wstawanie:) Przepis znaleziony u Agaty, z moimi modyfikacjami, mogę polecić wszystkim wielbicielom kruszonki:)
Karolcia smakuje...
wtorek, 9 października 2012
Zielono mi. Spaghetti z kurczakiem i brokułem.
Kolorowo na talerzu, kolorowo na zewnątrz... Czego chcieć więcej? Przyszła piękna jesień... Błękit na niebie, pośród mieniących się na drzewach kolorów liści...
Na poprawę już i tak cudownego dnia, zrobiłam makaron, bardzo prosty, smaczny i przede wszystkim zdrowy!
Składniki:
- 70 g makaronu spaghetti ( pełnoziarnisty)
- kilka różyczek brokuła
- 100 g piersi z kurczaka
- ząbek czosnku
- kilka pieczarek
- pasta harissa - 1/2 łyżeczki
- łyżeczka masła orzechowego
- sól
- natka pietruszki
- szczypiorek
poniedziałek, 8 października 2012
Omlet biszkoptowy. Z bananem.
Pełnoziarnisty omlet biszkoptowy z bananem ( w środku) , posmarowany domowym dżemem truskawkowym.
11 godzin wyjeżdżonych, a ja mam wrażenie jak gdybym się uwsteczniała... Dzisiaj szlo mi wiele gorzej niż poprzednim razem:(
A co najgorsze, to świadomość popełnionych błędów, chęć, a jednocześnie niemoc ich poprawienia... Miejmy nadzieje, że czwartek oświeci mnie i będę śmigać lepiej...:)
sobota, 6 października 2012
Rozgrzewający pęczak. Na jesienną nutę.
Pęczak z jabłkiem, gorzką czekoladą, mrożoną borówką, posiekanymi orzechami włoskimi i nerkowca, obficie polany miodem.
O tak, zdecydowanie najlepsza propozycja, na taki zimny, jesienny początek dnia. Pogoda nas nie rozpieszcza, dlatego wybieram coś co "grzeje" od środka:)
Mimo , że kaszę ugotowałam na wodzie, bez jakichkolwiek "dosładzaczy", to za sprawą pysznego miodzika emanuje słodkością:)
A niedziela już zaplanowana... Testy na prawo jazdy i angielski...:) Dlatego na poprawę koncentracji, do pęczaku dorzuciłam orzechy:)
piątek, 5 października 2012
Bułkowe śniadanko. I moje pierwsze, wyhodowane kiełki.
Bułka grahamka, posmarowana masłem. Z serkiem wiejskim, kiełkami rzodkiewki i pomidorem. Kawa zbożowa z mlekiem .
Myślałam, że będę rozczarowana, tą zieleniną, ale nie! Kiełki posmakowały mi do takiego stopnia, że w poniedziałek, lecę do sklepu kupić następne... I znów poczekam tydzień, by móc się delektować ich smakiem i chrupkością... Może teraz wybiorę brokuła?:)
Zupa - krem. Z brokuła.
Bałam się tej zupy. Podeszłam do niej bardzo sceptycznie, a tu masz... Bardzo miłe zaskoczenie:) Pyszna, zdrowa, kremowa zupka z brokułów posmakowała mi tak bardzo, że jutro robię kolejną porcję... I mamy weekend, tak długo przeze mnie wyczekiwany:)
środa, 3 października 2012
Budyniowa kasza jaglana. Z bacinym dżemem truskawkowym.
Budyniowa kasza jaglana ze startą gruszką ( w środku), babcinym dżemem truskawkowym,
żółtą śliwką, suszonymi śliwkami, i orzechami włoskimi.
Po udanym debiucie owsianki z budyniem, postawiłam na kaszę jaglaną. Dlaczego ta, miałaby nie być tak pyszna jak płatki owsiane?. Zrobiłam. I nie żałuję! Bo w smaku, w żaden sposób nie odbiega od tej pierwszej. Do tego otwarty , babciny dżem truskawkowy (mega słodki!), sprawia, że to śniadanie nie potrzebuje dużo więcej składników:)
Solidna porcja, z racji tego, że dzisiaj druga jazda, drugi wyjazd na miasto:) Mam nadzieję , że dziś będę lepszym kierowcą:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)